Skoro w tym tygodniu podróżujemy poprzez wszechświat, ochoczo zamieniliśmy zakrętki w gwiazdki, my zaś zamieniliśmy się w Ufoludki i urządziliśmy sobie zabawę w zbieranie gwiazdek. Gdy grała muzyka, tańczyliśmy pomiędzy gwiazdkami, natomiast gdy muzyka przestawała grać, zbieraliśmy gwiazdki, aż wszystkie znalazły się w koszyku.
Chcieliśmy jeszcze raz poszaleć, ale pani powiedziała, że wtedy nie zdążymy pobawić się plasteliną tyle, ile byśmy chcieli. Pobawimy się w zbieranie gwiazdek innym razem, a tymczasem...
Nie mamy pojęcia, czy chcielibyśmy spotkać jakiegoś kosmitę. Uwielbiamy natomiast lepienie z plasteliny, więc bardzo chętnie każde z nas ulepiło sobie własnego, bardzo przyjaznego Ufoludka.
Niektórzy z nas nie chcieli Ufoludka, ale w zamian stworzyli swoją własną planetę. Ależ było wesoło.